Choć znają język polski to zdradził ich akcent.
Niemal jak co dzień tak i w ostatni dzień świat wybrałem się na spacer z zoną w okolice jeziora, pobliskiej plaży i terenów rekreacyjnych.
Już na samym początku spaceru zauważyliśmy wielkie hałdy świeżo usypanej ziemi.
Dalej hotel Omega, dawniej Novotel budowany przez Francuzów jeszcze za Gierka, sprzedany kilka dobrych lat temu .
Zmienił się właściciel zmieniła się nazwa.
Wydawałoby się normalka. Jeden sprzedaje drugi kupuje. Aż tu nagle te hałdy ziemi. A za hotelem głębokie wykopy, wylane świeżo betonowe fundamenty i ogromna plansza z napisami, że to będą apartamenty.
Taka lokalizacja tuż za plażą, za miastem, blisko akacjowego zagajniku i lasu miejskiego. To miejsce wymarzone i można by rzec wyjątkowe.
Żona oczywiście zaraz zanotowała sobie w pamięci numer telefonu, bo kupić taki apartament to i dobra inwestycja i świetne miejsce do zamieszkania. Z rana wychodzisz sobie przed budynek i masz plaże i jezioro i wszelkie wygody i sprzęt pływający, a zimą basen i spa i w sąsiednim o kilka kroków hotelu dobra restauracja, zatem, śniadania i obiady i kolacje i szampan chłodzony francuski.
Ja po powrocie do domy na Google maps zaraz poszukałem co się tam święci i mam:
sami zobaczcie i obejrzyjcie pod linkiem
Można tam sobie klikając na strzałki obejrzeć kolejne wizualizacje.
A dziś pół godziny temu, dzwoni żona pod adres inwestora tych apartamentów i pyta o cenę i o metraż, a tu głos z wyraźnym rosyjskim akcentem. Zamiast wyraźnie odpowiedzieć na pytania zaczyna kręcić, że to nie apartamenty. Na koniec wykrztusił, że po 13 tysięcy za metr kwadratowy a metraż od 20 m. kw. w górę
To ja się grzecznie pytam, co tu robią ruskie?
Polska w Unii Polska w NATO, a Ruski nad jeziorem Ukiel budują sobie bazę apartamentów.
Skąd u nich taka pewność, że wygrają wojnę i znów nam będą mówić, że -Kura nie ptica, a Polsza nie za granica.
No nie jest wesoło.
Ciekawe w czyich rączkach jest pobliska Willa Vella też nad samym jesiorem?
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem