"Oj nie podoba mnie się polityka naszego rządu, oj nie podoba, oczywiście polityka zagraniczna i ta w szczególności dot. pomocy dla Ukrainy i wysyłania tam sprzętu i być może nieco siły żywej. Bo z socjalem dla Polaków to jest OK". -
--- W sumie oceniam na *****, szczególnie za socjał (dodam tu, że jako emeryt bez tego socjału wyżyłbym na pewno, a syn, ojciec dwojga dzieci też wyżyłby). No i ocena pozytywna za krytyczną postawę wobec polityki rządu III RP
Moja niezgoda z Panem w tym, że polityka proukraińska nie wynika tylko z przynależności do NATO. Serwilizm rządu wobec USA jest wręcz zatrważający. Nigdy tego nie było za PRL-u i mnie osobiście jest wstyd.
A ja się obawiam, że jesteśmy ( nie tyle my obywatele, co nasi politycy z pod żyrandola) stale i z uporem podkręcani przez tych co stoją za plecami.
Ponoć dzień w dzień lądują na lotnisku pod Rzeszowem samoloty NATO ze sprzętem dla Ukrainy. I co my, czy nasz rząd może na to poradzić? Nico. Mali jesteśmy. Słabi jesteśmy.
"... czy nasz rząd może na to poradzić? Nico. Mali jesteśmy. Słabi jesteśmy". -
--- To przygnębiające, a jednak... Nie wspomnę tu o Turcji czy Arabii Saudyjskiej, które jednak mogą sobie pozwolić, ale wymienię Węgry czy choćby prezydenta Chorwacji, który odmówił szkolenia Ukraińców na swym terytorium. A nasi politycy? - Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, do których nie wolno wjeżdżać rosyjskim obywatelom.
Miedzy wykonywaniem polecen pana ze strachu, a wychodzeniem przed szereg jest roznica! Zreszta, pan D wykonujac polecenia Hegemona jednoczesnie dziala na szkode ludzi, ktorzy wybrali go ( ???) na to stanowisko ! W czasie wojny rozni kofidenci, czy kapo w obozach zaglady , takze wykonywali okrutne polecenia, lecz i byli wsrod nich tacy, ktorzy starajac sie przypodobac , byli jeszcze bardziej bezwzgledni, okrutni ... To jest wlasnie odwieczny dylemat : do jakiego stopnia powinnismy byc spolegliwi !
Zawstydzający może być dla kogoś, czyja przyzwoitość wywołuje wstyd z niecnych uczynków. Tu nie mamy za grosz cienia przyzwoitości. Dlatego trwogą ogarnia serwilizm polskich włodarzy, bo połamali wszelkie przysięgi czy ślubowania, gdzie uroczyście zapewniali służbę narodowi, a faktycznie służą obcym interesom i wrogom tego narodu.
Dałbym i ja Oświatowi 5 ,ale nie zna historii tego konfliktu co pokazał na wstępie.Dlatego w skrócie opiszę ją.W drugiej połowie lat siedemdziesiątych po rewolucji w Afganistanie, do władzy doszli ludzie ,którzy wprowadzili wiele reform w kraju .Min.to ,że kobietom pozwolono się kształcić ,a nawet studiować,nie musiały zasłaniać twarzy , mogły pracować jako lekarki ,nauczycielki i w innych zawodach.Czyli robić dokładnie to, o co później walczyła koalicja USA-NATO z Talibami. Nowo utworzony rząd szukał sojuszników i chętnych do rozbudowy tego ,tak zacofanego kraju i dlatego coraz częściej spotykał się z przedstawicielami olbrzymiego kraju położonego na północy.Tak doszło do współpracy.To nie spodobało się innemu mocarstwu,które wyszukiwało przeciwników rządu ,finansowało ich i zbroiło.Te ugrupowania nazywały się Mudżahedinami.Byli to fundamentaliści islamscy ,którym reformy z Kabulu nie podobały się.A gdy urośli już w taką siłę ,że byli w stanie obalić rząd w Kabulu ,ten ostatni poprosił zaprzyjaźnione mocarstwo o interwencje.Resztę dopisał już Oświat ,poza tym ,że rząd w Kabulu przetrwał jeszcze 3 lata od opuszczenia Afganistanu przez sowietów.
Świetne porównanie daje rzut oka na Kabul w latach 70-tych i Warszawę. Na pierwszy rzut oka trudno zgadnąć, kim są kobiety na ulicach tych miast. Powtórzenie tego samego z chwili obecnej, już nie pozostawia cienia wątpliwości. Kobiety w Kabulu dzisiaj w burkach, a talibowie okutani po czubek głów z kałachami na jakichś arbach ciągnietych przez osły. ------- Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę: ulice Kabulu lata 70-te. Tak samo z W-wą. Potem to samo dzisiaj. Obraz mówi więcej niż tysiące słów.
Wiele uwag w komentarzach powyżej są jak najbardziej słuszne Tu tylko przypomnę, jak to się Dudzie przytrafiło, że to w jego limuzynie pękła w czasie Jazdy opona. Akurat w jego a nie w którym ś z samochodów z obstawy A pamiętacie słowa j. Kaczyńskiego o -….niesłychanych naciskach? Czy w stosunku do J. Kaczyńskiego użyto takich samych słów jakie Radek Sikorski użył w Kijowie - Wszyscy zostaniecie pozabijani.
Wysłuchałem całego tego, wspólnego wystąpienia kpt. Girkina (?) i płk. (?) Kwaczkowa z 13 stycznia br. Twierdzą oni - tak jak i ja - przed 68 laty sierż. podchorąż, zdegradowany do szeregowca za nieobecność w kraju - że CAŁA ROBOTA "OBRONY INTERESÓW ROSSII" IDZIE NA ZAWAŁ!
I przyczyna KOLEJNYCH, NIEWIARYGODNYCH WRĘCZ WOJSKOWYCH GŁUPOT FR tkwi , wg. nich, w samej WIERCHUSZCE militarnej FR, na czele z jej ministrem Obrony Сергей Кужугетович Шойгу (ZOJGU); ur. 21 maja 1955 w Czadanie) –jest to obecnie rosyjski wojskowy w stopniu generała armii i polityk. A od 2012 minister obrony Federacji Rosyjskiej. Uhonorowany wieloma wyróżnieniami, w tym tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej (itd.).
Otóż generał Szojgu nie posiada ŻADNEGO wykształcenia wojskowego, tylko politechniczne. I wg. gen. Leonida Iwaszowa się dobrze sprawdzał, w latach 2010, jako minister Sytuacji Nadzwyczajnych (po jakimś Sierdiukovie, którysystematycznie rozpirzał Armię FR). Co ciekawsze, że ten pochodzący z częściowo MONGOLSKIEJ rodziny, ponoć buddysta, NIE JEST ROSJANINEM alke za to ZNANYM MILIARDEREM, dla bezpieczeństwa jego najbliższa rodzina mieszka w DUBAJU.
Otóż nie tylko dla mnie ciekawostką tej "operacji specjalnej" jest to, że FR robi wszystko, aby NIE PRZESZKODZIĆ NAPŁYWOWI BRONI Z ZACHODU na U-krainę, co w ok. 80% odbywa się poprzez węzeł kolejowy i drogowy w okolicach Lwowa.
NNORMALNIE w dawnych czasach bywało, że takie sprawy załawiało się FINANSOWO, pobierając MYTO na rogatkch miasta, czy terytorium na które pożądane przez ludność towary się wpuszczało.
Czy przypadkiem tenże Szojgu, Gierasimow, Lapin itd. po prostu nie ŻYJĄ Z TEGO MYTA za bezpieczne przewożenie coraz bardziej wyszukanych NATOwskich broni na front na wschodzie U-krainy?
Inaczej tego CUDU NOWEJ WOJSKOWOŚCI, odbudowywanego przez kpt. Włada Putina IMPERIUM CARÓW, nie potrafię sobie wyobrazić.
Taka widać w Rosji moda by rodzinę ( dzieci) kształcić i lokować za granicą. A niektórzy naiwnie piszą, że Rosja walczy z NATO, czyli innymi słowy z zachodem. A co do tego myta za sprowadzany z zachodu sprzęt. Płaca swoją krwią głównie Rosjanie walczący i ginący na froncie
Pisanie o polskiej polityce zagranicznej, tak jak pisanie o prostytutce, która daje za darmo. Ciekawe jaki eufemizm by oddał istotę owej polityki, bo jeśli chodzi o prostytucję za friko, to nazywa się to ku..wo. Oj wesołek z Pana Panie Oświat
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem