Widać, że Pańska wiedza w budownictwie to lata 80-90 ub. wieku. Teriva jest drogim stropem, i wymaga wiedzy, aby go prawidłowo ułożyć. Ja wybudowałem jako inwestor dla siebie i swojej rodziny w okresie 1993-2015 5 /słownie pięć/ domów jednorodzinnych w 4 różnych miastach - trochę wędrowniczy plan na życie. Budowa domu to wyzwanie organizacyjne i tak należy to traktować. To co proponują "deweloperzy" to zwykła finansowa i z reguły techniczna, bandyterka. Budowa domu - to projekt, których na rynku zatrzęsienie- ale i tak trzeba zrobić indywidualny. Każda rodzina jest nieco inna i nie da się tego skatalogować. I ekipa z wiedzą - pierwszemu budowlańcowi który uczył się "u majstra", w księgarni technicznej kupiłem "poradnik technika budowlanego" , zakreśliłem ważne informacje i powiedziałem - tak ma być. Dziś to firma z tradycjami, prowadzona przez inżyniera, syna tamtego budowlańca. Jeżeli się nie znasz na budowie, nie masz zaprzyjaźnionej firmy, nie znasz budowlańca który mógłby być kierownikiem budowy - to w warunkach polskich masz problem. Oddzielny problem polskiego budownictwa jednorodzinnego - to budowa domu na kilka pokoleń. Ale ten problem chyba jest nierozwiązywalny - brak rozwiązań i tanich materiałów. Polska najtaniej to beton komórkowy, układany ręcznie. I aby podsumować - najlepsza budowa to szybka budowa. Mój rekord to od wbicia pierwszej łopaty, do zamieszkania to niespełna 4 miesiące 2.05.- 23.08.2002, z podpiwniczeniem, 264 m2 p.u., wygrana 3l Napoleon. Po 6 latach sprzedany, zero pęknięć. No to popisaliśmy.
Jakaż to wiedza potrzebna do ułożenie belek i pustaków? Stemple i belki do podparcia, wieńce na ścianach i cała wiedza. Bez przesady Dwa lata temu syn na podwórku postawił budynek garażowo magazynowy z takimi stropami
pozostają żebra rozdzielcze, żeby strop nie klawiszował/ o czym Pan pewnie nie słyszał/, a nawet podeprzeć trzeba umieć, bo strop "osiada". A te materiały, które niżej Pan wymienia, to nie są oczywiste- najdroższy materiał ścienny. U nas teraz niezbyt zimno, ale potrafiło być i -30 stopni. ściany zewnętrzne powinny posiadać stosowne ocieplenie. Ideałem byłoby gdyby część konstrukcyjna była jak najcieńsza/najtańsza względem izolacyjnej. Gazobeton /ytong/ to taki niby złoty środek - ale wszystko co jest uniwersalne jest do.... Dom dla Kowalskiego to nie jest dom z kredytem na 40 lat - takie jest moje zdanie. Za najniższa krajową to można się tylko.... Dwa lata wstecz zaproponowałem koleżance zony / pani w średnim wieku, 20 lat w wynajmowanym mieszkaniu, posiadała działkę/ domek letniskowy do 35 m2 - domku normalnego przepisy w wersji najprostszej - zgłoszenie- nie przewidują. Jej dwaj synowie postawili ten obiekt w miesiąc w technologii szkieletu drewnianego z wypełnieniem z odpadów/formatek/ płyty warstwowej. Elewacja styropian i tynk , wewnątrz g-k. Pani już mieszka, ma z poddaszem ok 58 m2 a koszt nieco poniżej 50 tys. ZA wyjątkiem położenia blachodachówki, hydrauliki i elektryki - robocizna własna tych dwóch panów, umiejących posługiwać się wiertarka, wkrętarką i pilarką. Ale u nas każdy chce pałac, a jeżeli chodzi o pracę to niekoniecznie.
w księgarni technicznej kupiłem "poradnik technika budowlane
@Alain1952 środa, 25 stycznia 2023, 21:15:40
Mnie do matury w technikum przypadło zrobić projekt dworca kolejowego dla 100 tyś. miasta. Byłem dobry w rysunku technicznym i odręcznym,
Ale najpierw na wakacjach, po trzeciej klasie technikum , że by zarobić, dostałem robotę jako pomocnik murarza. Było ciężko, ale jeszcze ciężej jak dali mnie do brukarzy, a tam trylinka ważyła po 38 kg każda, a krawężniki z betonu po 110 kg
Nie ma problemu. Są materiały takie jak cegła silikonowa, jak cegły i pustaki ceramiczne, są bloczki betonowe. Bardzo wytrzymałe, doskonałej jakości Pustak ceramiczny Termoton Porotherm 25 P+W
Chyba jednym z czynników, którego chyba Pan nie wziął pod uwagę - jest miejsce, w którym Pan buduje. Inne ceny ma Pan w zachodniopomorskim, inne pod Warszawą, inne w lubelskim. Różnica może być znaczna - mylę się?
i tego nie ma co komentować. Ceny materiałów mogą być różne, różna może być cena robocizny. Koszt transportu, odległości dowozu. Ceny gruntu, jeśli ktoś nie ma własnego Głowna teza notki to wskazanie, że taniej wyjdzie zbudować sobie domek niż kupić gotowe mieszkanie od dewelopera
Bo: różni deweloperzy, różne ceny. W obrębie jednego województwa. Takoż apartament apartamentowi nierówny, podobnie jak dom domowi. Kupuje Pan apartament znając jego cenę, natomiast budując własny dom (czy Pan kiedyś to robił, albo obserwował z bliska?) Budowa domu trwa. W trakcie jest wiele sytuacji nieprzewidywalnych, które mogą podnieść znacznie koszty. Na raz nie zgromadzi Pan wszystkich materiałów raczej. A cena z dzisiaj ma się nijak do ceny, która będzie za tydzień. Załatwianie pierdyliarda pozwoleń i... ach, szkoden-goden. Wiem to z własnych doświadczeń. Ale coś czuję, że każdy z nas pozostanie przy swoim. Pozdrawiam.
Inwestor: należy wymienić drzwi wejściowe w starym mieszkaniu. Fachowiec: Ale otwór ma ponad 3 metry, nadproże trzeaba zrobić aby otwór na drzwi zmniejszyć, górę zamurować, otynkować, oj panie 1500 zł.
Cena materiałów ok 120 zł, bez drzwi. 8.00 start 9.00 stare z otwory wydłubane 9:30 nowe nadproża założone 10:30 zabudowanie nad nadprożem 11:30 wstawianie drzwi, poziomowanie, piankowanie 12.00 samozadowolenie bo i w kieszenie zostało i szybko i mocno i własnymi rękami, fachowiec słyszy?
Teraz brak mi sił( bez pomocnika ani rusz :( . Da Się Zrobić! Niejedno. Nawet płot razem z Małżonką stawiałem. Libella( poziomica znaczy ) się zawieruszyła. Kawał sznura, meter, kamień na sznurku( pion ). Stoi jak dobrzy wojacy na apelu. Równiutko. Po robocie robimy porządki, kurna! A ta cholera leży tam gdzie powinna( poziomica znaczy, nie połowica :) .
Wymiar 4 na 4 metra wysokość daszka nad tarasem 2,70 metra trzeba było dać nową papę. Akurat na osiedlu dekarz robił robotę. Zona go zapytała czy naszego daszku by nową papą nie pokrył. Przyjechał obejrzał i wycenił 1000 zł robocizna plus koszt papu. Zona, że się zawahała, zapytała mnie, jako tego co daszek robił i krył dziesięć lat temu Że wiem, że małżonka też niezłą kasę trzepie , powiedziałem że może tą cenę zaakceptować Dekarz kilka dni później przywiózł ze sobą dwóch pracowników, kilka elementów rusztowań i robotę, czyli pokrycie daszku papą wykonał i swoją należność otrzymał. Dziesięć lat wcześniej ja ten daszek kryłem papą i zajęło mi to dwie godziny pracy. Ale wówczas miałem siedemdziesiąt lat i ochotę do roboty.
Chińskie fabryki domów oferują różne modele i wzory gotowych domów do poskładania -jak klocki Lego. Domy są już z wyposażeniem, wystarczy podciągnąć instalacje i można się wprowadzić. Na zdjęciu "Spece Capsule" -kosmiczna kapsuła w cenie 42 000 USD.
oferujące domy modułowe, czy prefabrykowane. Tylko ceny to kosmos - a powinno być odwrotnie, bo taki dom powstaje w hali w komfortowych warunkach, niezależnych od pogody i z powtarzalnych elementów.
Ew. wylewka lub solidniejszy fundament. Gotowy domek całoroczny( nawet z poddaszem ) do poskładania od ok. 30 do46 tys. zł. Byle przystosowany do ocieplenia.
blaszany, z blachy falistej do pomalowania. Odpowiednią do tego farbę i pędzel żona kupiła, potrzebny był pracownik który by ten dach o powierzchni 50 metrów kwadratowych pomalował. Syn co ma domek po drugiej stronie podwórka dość często zatrudnia czy to na działce, czy w kurniku jakichś tam ,,łebków" Akurat sie taki trafił , wiec go zagadnąłem czy by mi daszku nie pomalował. Popatrzył na dach, pomyślał, pomyślał, w końcu podał, że za dwieście złotych to pomaluje bo jeszcze dach trzeba umyć wodą z octem. Od razu się zgodziłem i umówiliśmy się na dzień następny na ósmą rano. ale że wyczułem od niego alkohol. to postawiłem warunek, żeby był trzeźwy bo inaczej to go na dach nie wpuszczę. Z dachu pijaczkowi zawsze łatwiej zlecieć niż osobie trzeźwej. Myślicie, że przyszedł do roboty malować dach? Nie przyszedł, ani dnia następnego, ani żadnego kolejnego. Daszek został pomalowany przez moją żonę lat 77
Zamek w Łapalicach jest prawdopodobnie największą w Polsce samowolą budowlaną. Jego powierzchnia to około 6000 m kw., choć pozwolenie na budowę, które w 1984 roku otrzymał jego twórca, gdański rzeźbiarz Piotr Kazimierczak, zostało wydane dla budynku mieszkalnego wraz z pracownią rzeźbiarską o powierzchni 1026 m kw. Powstał jednak obiekt o wiele potężniejszy - zamek, który składa się z czterech skrzydeł, 52 pomieszczeń, 12 wież nazwanych imionami apostołów i 365 okien, a właściwie otworów okiennych. Na terenie zamku znajduje się też sztuczne jezioro, zadaszone miejsce na basen i niedziałająca wciąż fontanna. Więcej na stronie: https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177339,22301522,jedyny-taki-zamek-w-europie-niespelnione-marzenie-rzezbiarza.html
Z tym zamkiem w Łapalicach, władza zamiast się cieszyć, ze ktoś inwestuje swoje pieniądze w Polsce, buduje i tworzy, to mu wali kłody pod nogi. Głupie to i podłe. Tak mi przyszło w związku z tym do głowy, może i ja bym spróbował u miejscowej władzy by mi kawałek gruntu pod moją pracownię dała, albo sprzedała. Też bym sobie pracownię pobudował, nie dużą, z jedną tyko wieżyczka. Trochę kasy mam, ale tu trzeba by zgody nie tylko miasta, ale i żony i synów, by się im chciało. A oni zawsze na moje pomysły krzywo patrzą, nawet na to co robię Taki mają charakter, hamulcowych
Mam ten temat za sobą. Aktualnie rodzina zarządziłą remont kuchni. Za złożenie nowych szafek z castoramy fachowcy zarządali 4500zł. Zamieniłem tę robotę na ekspres do kawy i sam szafki składam... Muszę powiedzieć, że są perfekcyjnie wykonane i składa się naprawdę dobrze. Nawet szuflady z tymi bajeranckimi szynami. Gdybym był zmuszony to domek z wykończeniem i meblami o pow 35 +25 poddasze z jednym pomocnikiem postawię przez sezon za ok 100.000zł. Oczywiście można więcej wydać na samą kuchnię, czy też łazienkę, ale by wygodnie mieszkać takie wydatki nie sa konieczne. Ile w warszawie za taki luksus? Pewnie z 600 000tys. plus wyposażenie
Ratuunkuuu! Bajeranckie? Drogi @zadziwiony. Co parę latek muszę( choć sił wiąż mniej ) brać się za jakieś remonty, gładzie, kucie, prucie, elektryka, karton gipsy i inne tam. A gdy już (znów ) nabieram wprawy, remont się kończy. Da się znieść. Tylko nie maluję, na szczęście małżonka lubi a ja nie. Gratulacje co do mebli. Znaczy jesteśmy w klubie tych co nie dostają jasnej "cha" przy składaniu. Nawet papierowego badziewia typu Ikea
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem